Pucek, Zbigniew2019-06-292019-06-292003Państwo i Społeczeństwo 2003, nr 4, s. 79-91.1643-8299http://hdl.handle.net/11315/25684"Punktem wyjścia każdego dążenia zjednoczeniowego jest sytuacja mniej lub bardziej zróżnicowanej wielości. Proces zjednoczeniowy, o ile nie jest wynikiem skrajnie hegemonicznej pozycji integrującego ośrodka władzy (jak to miało np. miejsce w przypadku budowania Europy rzymskiej czy karolińskiej), wymaga zazwyczaj założenia, że różnice, dystanse, rozbieżność interesów równoważone są przez podobieństwa, poczucie bliskości i wspólnotę celów, nadrzędnych idei bądź interesów i że istnieje szansa oraz motywacja podporządkowania tych pierwszych drugim. Kolejne historyczne dzieło jednoczenia Europy, jakim jest współczesny proces integracji europejskiej, ewokuje, podobnie jak wcześniejsze próby, pytanie o sposób istnienia i charakter postulowanego, możliwego czy rzeczywistego tworu, do którego powstania integracja taka miałaby się przyczyniać a który skądinąd uznać można za przesłankę tej integracji. Również w tym przypadku pojawia się pytanie, czy na obszarze odwiecznych i konfliktogennych podziałów, różnic i antagonizmów istnieje dostateczny potencjał więziotwórczy zdolny te podziały przezwyciężyć w zinstytucjonalizowanych ramach europejskiej tożsamości. Dochodzimy tu do kwestii, w jakim sensie można mówić i mówi się o Europie."(...)plUznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne-Bez utworów zależnych 3.0 PolskaUnia Europejska (UE)integracjaspołeczeństwo europejskieEkonomiaHistoriaPolitologiaStosunki międzynarodoweIdea społeczeństwa europejskiego w koncepcjach integracjiArtykuł