Szlachta, Bogdan2019-06-272019-06-272003Państwo i Społeczeństwo 2003, nr 1, s. 5-23.1643-8299http://hdl.handle.net/11315/25593"1. We współczesnym dyskursie filozoficzno-politycznym, zdominowanym zdaniem niektórych przez słownik postmodernistyczny, problematyzujący znaczenia ustalone przez nowożytnych racjonalistów, w dyskursie eksponującym to, co dotąd uznawano za nienaturalne, a nawet - jako zmienne i względne - za niewarte namysłu, wciąż posługu jemy się jednak pojęciami, które znaczą coś trwałego. Jednym z takich pojęć jest „państwo”, którego istnienie, a zwłaszcza swoistą aktywność jego lub jego organów stwierdzamy codziennie na arenie międzynarodowej i nie tylko. Zazwyczaj państwo kojarzy nam się ono ze strukturą władzy, wieńczącą i kierującą życiem społecznym, zanikającą w pewnej mierze na rzecz struktur ponadnarodowych, lecz przecież strukturą lub rzeczywistością trwałą, interesującą ze względu na złożoność i formalną różnorodność. Prawnicy przypisują państwu aż trzy cechy: terytorium, ludność i suwerenną władzę, z których dwie pierwsze nie budzą poważniejszych wątpliwości, ostatnia jednak jest przedmiotem szczególnego zainteresowania socjologów, politologów i filozofów, zwłaszcza specjalistów uprawiających dziedziny nazywane socjologią władzy i filozofią władzy."(...)plUznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne-Bez utworów zależnych 3.0 Polskapaństwo nowożytnerepublikaHobbesFranciszek Kasparekstatusoptimus status reipublicaeHistoriaSocjologiaStatus - civitas - res publica. Kilka uwag o kształtowaniu się nowożytnego państwaArtykuł