Szmyd, Jan2019-06-242019-06-242005Państwo i Społeczeństwo 2005, nr 3, s. 9-19.1643-8299http://hdl.handle.net/11315/25472"1. Rozwijana i dookreślana za Arystotelesem w filozofii i naukach społecznych teza, zgodnie z którą człowiek w swej istocie jest zoon politikon, staje się człowiekiem w procesie oddziaływań z innymi ludźmi, a pozbawiony ich traci na człowieczeństwie, innymi słowy „[...] nie rodzi się ludzkim, człowiekiem staje się w procesie społecznego życia”, wymaga co najmniej dwojakiego uściślenia i uzupełnienia. Po pierwsze, o twierdzenie orzekające o tym, że rozbudzane i kształtowane w procesie społecznym człowieczeństwo uzyskuje swoje zakorzenienie i swój genetyczny wyraz w rodzącym się i rozwijającym w tym procesie życiu wewnętrznym człowieka, w którym wartości kultury i treści społeczne zostają przetwarzane w sposób niepowtarzalny na podstawie cech genetycznych organizmu, i po drugie, uzupełnienia o zweryfikowane historycznie i empirycznie twierdzenie, zgodnie z którym określone odmiany cywilizacji stwarzają na swój sposób charakterystyczne dla nich typy człowieka: typy wyróżniające się określonymi cechami mentalnymi, zachowaniami, kulturowymi itp."(...)plUznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne-Bez utworów zależnych 3.0 Polskaponowoczesnośćrodzinacywilizacjarelacje międzyludzkiePedagogikaPsychologiaSocjologiaFilozofia„Bycie razem" w ponowoczesności. Cywilizacyjne konteksty życia indywidualnego i rodzinnegoArtykuł