Klimek, Krystyna2019-06-242019-06-242005Państwo i Społeczeństwo 2005, nr 3, s. 213-223.1643-8299http://hdl.handle.net/11315/25456Z wprowadzenia: "Żyjemy w społeczeństwie, które usiłuje w różny sposób uciekać od problemu bólu, cierpienia i śmierci, a przecież życie, ból, cierpienie i śmierć są sprzężone ze sobą w sposób nierozerwalny i dotyczą każdego z nas. Zarówno w rodzinach jak i w instytucjach powołanych do opieki na chorymi wciąż za mało mówi się o umieraniu i śmierci w sposób otwarty i naturalny. Wiek XX ukształtował nowy model postaw wobec śmierci wyrażający się całkowitą jej negacją tak w wymiarze indywidualnym jak i społecznym. Na co dzień wolimy o niej nie myśleć, nie potrafimy o niej rozmawiać. „Najlepsze, co dziś można - to umrzeć niepostrzeżenie dla siebie i innych” - pisze Philippe Aries, francuski antropolog. Toteż początek XXI wieku jest okazją do refleksji nad człowiekiem, społeczeństwem, kulturą. Zadajemy sobie wiele trudnych pytań. Jak podtrzymać życie? Jak poradzić sobie z poczuciem odchodzenia? Jak budować realną nadzieję? Jak pozbawić śmierć choćby części jej grozy?"(...)plUznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne-Bez utworów zależnych 3.0 Polskaczłowiek choryśmierćopieka paliatywnarodzinasocjotanatologiaMedycynaPsychologiaSocjologiaZdrowieHolistyczna opieka nad człowiekiem chorym u schyłku życia i jego rodziną w środowisku domowym (zadania i sposób ich realizacji)Artykuł